czwartek, 10 marca 2011

mix of photos









Ludzie ginęli z zimna i innych chorób zakaźnych.


Taki 'humor z zeszytów' ostatnio znalazłam w internecie. No cóż, jeśli katar można nazwać chorobą zakaźną, to chyba niedługo zginę jak ci ludzie. Oczywiście, cieszę się, że jest już słońce i promienie świecą nam w twarz, ale temperatura mogłaby trochę skoczyć w górę. Zapomniałam - dzisiaj skoczyła, podobno 6 stopni miało być! Ale czemu teraz? Czemu dopiero teraz, gdy leżę w łóżku z zatkanym nosem i zdartym gardłem. No, niekoniecznie leżę w łóżku. Zdążyłam przetestować mój nowy miętowy lakier (4 zdjęcie) i muszę przyznać - jest cudowny! Przejrzałam też nowe ELLE i powyrywałam ulubione zdjęcie z gazet. Wciągnęłam się w nową książkę "Więzy krwi" Sophie McKenzie i posłuchałam muzyki. No i z braku innych rzeczy do robienia, postanowiłam zrobić kilka zdjęć i dodać na bloga. Trzy pierwsze, są z weekendu, a pięć kolejnych - zrobionych dzisiaj. Trochę się rozpisałam, ale teraz już koniec - przypomniało mi się, że muszę nadrobić lekcje. Więc do zobaczenia!

4 komentarze: